na mundialu sukcesem było waka waka, my mamy koko koko, proste, wpadające w ucho, z jajem i przymrużeniem oka
lepsze to niż nadęte produkcje naszych „platynowych gwiazd czy inne smęty moralnego niepokoju
a numer już jest popularny, ku zgrozie forumowej elyty muzycznej
—
„Wcześniej Rokicina, a teraz ta Grodzka. Co się dzieje z kobietami w tym kraju? Mam taką tezę, że to wszystko skutki Czarnobyla”