Tu nie chodzi o zniechecenie tylko mozliwosc kontynuowania biegania a nie pakowania sie w urazy stawow. Jesli mozesz to na poczatek zastap bieganie rowerem. Wzmocnisz miesnie stabilizujace kolano, poprawisz wydolnosc kardio, byc moze zrzucisz tez wage i bieganie bedzie latwiejsze.
Jesli nie masz roweru to byc moze znajomi/sasiedzi maja jakies pokryte pajeczyna graty ktore za koszt przegladu chetnie wypozycza.