Re: Euro 2012. Bojkot Ukrainy bez zmian politycznych koniecznością

Dyktatora w cnetrum Europy nie możemy tolerować jak jakiś kraj w Afryce.

Tu mnieży się inną miarą.

depepoz napisał:

> Wrażliwi politycy.

> Nie tak dawno odbyła się olimpiada w Pekinie. Stolicy państwa, które wykonuje k

> ilka tysięcy wyroków śmierci rocznie, w którym tortury są zwyczajną metodą „roz

> mowy” z opozycją, często tylko taką, która tylko przeciwstawia się bezprawiu lo

> kalnych kacyków, które eksterminuje nieposłuszne narody.

> I na tę olimpiadę setkami pognały tabuny przywódców państw, „uświetniały” swoją

> obecnością, biły brawa.

>

> Ale na Chinach da się zarobić, to wielki rynek zbytu, a taka Ukraina to marny i

> nteres. Więc tu nic nie kosztuje oburzyć się, zbojkotować, pokazać zasmucone ob

> licze. Takaż to moralność i humanizm wielkich tego świata.

> Jeśli faktycznie Tymoszenko jest podle traktowana to jest to skandal, ale czemu

> pani minister chce ukarać Warszawę za ukraińskie grzechy?

Tu cię nierozumnie?

O Warszawie nikt przecie nic złego nie mówi, przeciwnie.

Jest co prawda głupio jeżeli do mniasta w którym jest mecz dojechać można tylko w konie,

bo drogi brakuje. Polskie drogi były przez wieki znane jako złe drogi,

i teraz tu i tam są wielkie poprawy.

Polska ma koleje, i lotniska, w czym rzecz? (I furmanki oczywiście)



Czas jest duszą świata.

Wszystko co człowiek zwierzętom robi,

wróci na człowieka spowrotem.

(Pythagoras z Samos 570p.n.e.-510p.n.e.)